Przejdź do głównej zawartości

LOVE LOVE LOVE by Łukasz Czajkowski

18 września w podpoznańskim kompleksie HOT_elarnia**** & SPA SPA_larnia odbył się pokaz Łukasza Czajkowskiego, który zaprezentował swoją najnowszą kolekcję LOVE. 
Tego wieczoru na wybiegu pojawiło się  40 projektów wykonanych własnoręcznie przez samego  Łukasza. Minimalistyczne formy sukienek zostały wzbogacone o dodatki w postaci metalowych masywnych zamków i wdzięcznych kokard. W kolekcji pojawiły się również ręcznie drapowane, kobiece i zwiewne suknie w kolorach beżu, cafe au lait i mlecznej czekolady oraz niepowtarzalne w formie "małe czarne", jako sylwestrowo-wieczorowe propozycje Zobaczcie sami!







Na pokazie nie zabrakło "towarzyskiej śmietanki". Wśród licznie przybyłych Gości można było spotkać Dorotę Wróblewską, Tomasza Jacyków, Monikę Mrozowską, Macieja Szaciłło, Marię Peszek czy Kasię Nova.

Ciekawym elementem wydarzenia była artystyczna aranżacja jednego z HOT-pokoi, który zaraz po  pokazie zamienił się w swoisty showroom, gdzie można było zobaczyć modelki oraz modeli prezentujących kreacje z kolekcji. Przypominało to trochę niekonwencjonalną galerię...mody. Każda postać zastygła w bezruchu tworzyła wraz z dowolnym przedmiotem (łóżkiem, krzesłem szafą czy parapetem) ciekawą kompozycję plastyczną; prawdziwy "deser" dla fotografów oraz tych, którzy już trochę znudzili się tradycyjną  formą pokazów. Oby więcej takich inicjatyw!!




Jeśli chcecie zobaczyć całą kolekcję Łukasza Czajkowskiego zapraszam na stronę www.lukaszczajkowski.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ZUO CORP - coś więcej niż moda

     Kilka tygodni temu moją uwagę przykuł czarny sześcian - barak  vis a vis kawiarenki Miedzy Nami.   Rano, kiedy spieszyłam gdzieś nieustannie, obiecywałam sobie, że wieczorem wstąpię i dowiem się, co jest w środku.. Wracając, zazwyczaj było już albo zamknięte, albo byłam tak zmęczona, że nie miałam siły na nic oprócz gorącej kąpieli i łóżka.      W końcu udało się, wolne popołudnie i jedna myśl - idź i zobacz. Więc idę podekscytowana. W kościach od dawna już czułam, że musi być tam jakiś butik. Miejsce idealne, genialny pomysł. Lokalizacja w pobliżu kafejki uwielbianej przez ludzi mody, sztuki i show biznesu jest skazana na sukces. Pod warunkiem oczywiście, że produkt się spodoba..W każdym razie jest to najlepsze miejsce, by zobaczyli to wszyscy ci, którym temat mody obojętny nie jest. Stoję przed drzwiami, chwilę się waham - wchodzę. W środku małe zamieszanie, jak się dowiaduje chwile później trwają przygotowania do jakiegoś p...

ADAM HADRYŚ - PODRÓŻ W POSZUKIWANIU UTRACONEJ ESTETYKI MĘSKOŚCI

        N atrafiłam na biżuterię Adama Hadrysia przypadkiem, gdzieś w Internecie rzuciła mi się w oczy sporej grubości ciekawa obrączka, a tuż pod zdjęciem podpis Rosyjska  Ruletka. ROSYJSKA RULETKA Wow! Coś niesamowitego! Czegoś takiego jeszcze nie widziałam.  Kolejna myśl,  standardowa zresztą, kiedy coś mnie poruszy, kim jest człowiek, który to stworzył? I dlaczego dopiero teraz się o  nim dowiaduję? Wygooglowuje imię i nazwisko projektanta, znajduję stronę –kreator form złotniczych, obrączki ślubne, biżuteria  męska. Łapczywie, niczym człowiek na pustyni, który dorwał się do wodopoju,  przeglądam galerie zdjęć... Znajduję oczywiście Rosyjską Ruletkę , która jak się później okazuje, jest znakiem rozpoznawczym projektanta, znajduję ciekawe pierścienie „o imieniu” Sabina, Sado Macho, Vagina, czy Odbyt Szczura. Moja ciekawość wciąż wzrasta.  Jeszcze nie wiem nic o człowieku, który stworzył tę biżuterię, ale  jedno ...

Kolekcja A. Orskiej FROST nie tylko na mroźne dni

Dla jednych zima to pora niedźwiedzia i zimowego snu, dla innych - czas inspiracji. Sądząc po ostatniej kolekcji biżuterii Ani Orskiej FROST, projektantka mrozu się nie boi. Mało tego - czerpie z niego pomysły pełnymi garściami. Formy biżuterii z kolekcji FROST odzwierciedlają kształty sopli czy kryształów lodowych poddanych różnym zjawiskom pogodowym. Frost to wymuskane przez mróz, wiatr, wilgoć i ostre słońce zimowe fantazje, które A.Orska uwiecznia i zatapia w srebrnej kąpieli. Pomimo tego, że zima postrzegana jest przez wielu z nas jako kolorystycznie monotonna - królują biele, srebro, szarość, projektantka nie ogranicza się do tego, co dyktuje pierwsze wrażenie. W jej kolekcji  pojawiają się na przykład multikolorowe naszyjniki. Kiedy na nie patrzę, zima nie wydaje się już taka smutna i ponura. Powraca pamięć przepięknych sopli, które mienią się różnymi barwami pod wpływem porannego słońca. Podoba mi  się sposób w jaki Ania dokonuje fransformacji tema...